Bartosz Kiziukiewicz - stażysta ZKwP, asystent kynologiczny prób pracy psów towarzyszących i użytkowych. 

Pamiętam, że od zawsze podobały mi się psy. Ale, jak to bywa, z różnych przyczyn nie mogłem mieć własnego. 

Lubię psy duże, a szczególne miejsce zajmują u mnie owczarki niemieckie.

Prawie dwie dekady temu, niejako przypadkiem, dostałem pod opiekę starszą sukę w typie owczarka - Gajgę. Po jej odejściu przygarnąłem z lokalnego schroniska Reksa, również owczarka niemieckiego, który - ze względu na swój stan zdrowia - nie zabawił u mnie zbyt długo.

Psiejska pustka była tak duża, że po kilku tygodniach przywiozłem do domu szczeniaka - jak się już łatwo domyślić - czaprakowego owczarka niemieckiego, Argo.

I wtedy, ponownie przypadkiem, udało mi się trafić na ludzi, którzy pokazali mi, że wychowanie i szkolenie psa może dawać niesamowitą radość, a osiągane wspólnie sukcesy budują motywację do dalszej pracy i przezwyciężania trudności.

Pokazali mi też, że bycie nie tylko właścicielem, ale przede wszystkim odpowiedzialnym przewodnikiem psa, wymaga pracy nad sobą i nieustannego pokonywania własnych ograniczeń, dzięki czemu sami stajemy się lepsi, bardziej pewni siebie i uczymy się okazywania szacunku.

Nasi podopieczni nie są ludźmi, ale są oddanymi nam przyjaciółmi. Mają nieco inne potrzeby i stawiają przed nami nieco inne wymagania. Naszym zadaniem jest poprowadzenie wychowania w taki sposób, abyśmy i my i nasz pies czerpali radość ze wspólnej pracy i zabawy. 

Argo dużo mnie nauczył, ale jego czas nieubłaganie dobiegł końca.
Teraz jest Ira, która kontynuując rolę nauczycielki, pokazuje mi kolejne aspekty zwierzęcych zachowań oraz motywuje do dalszego zgłębiania psiej psychiki.

kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.